www.pracodawcyplock.fora.pl

gdzie ja jestem

Witam po dłuższej przerwie.Moje ostatnie spotkanie z" pośredniakiem" i tu się ubawiłem bo pośrednik bierze kasę za to co załatwi pozytywnie a urąd pracy to instytucja sama dla siebie i wszystkie jej działania mają uzasadnić zatrudnianie tak wielu niepotrzebnych ludzi na naprędce wymyślanych etatach że sami już zaczynają interpretować przepisy ogólnopolskie po swojemu i tu widzę kryminał ale po kolei.Dostałem propozycję stażu u pracodawcy jako glazurnik.Oczekiwania wykształcenie podstawowe i chęci do pracy.Ja oczywiście biorę bo lubię wyzwania.Dostaję numer telefonu i mam resztę sam dograć.Dzwonię odrazu w pośredniaku i zdziwienie,gość mówi nawet po polsku że narazie skończył mu się rynek zamówień i mam się odezwać za tydzień.Wracam szybko do baby,któradała mi zlecenie i informuję ją o fakcie.Ta słucha,udaje zdziwienie i zanim jeszcze wyszedłem proponuje bezczelnie ten sam adres nastempnemu w kolejce.Ludzie te zwierzęta,które tam pracują doskonale wiedzą że pracy nie ma ale muszą jakoś uzasadnić swoje pobory,bo po co ma takie zwierzę korzystać z opieki społecznej skoro państwo daje mu pensję za tworzenie fikcji.J...ł ich pies pogadamy jak oni będą szukać pracy.Pozdrawiam

'

Bosman

He he Dobre sobie
a po drugie to do czego ten cały PUP jest Laughing

bo ja juz nie wiem Pracy tam nie ma "ogłoszenia owszem wiszą" jednak szkoda na telefon zeby usłyszeć "nieaktualne" O jaka szkoda Mad

jednak te tandetne ogłoszenia wiszą tam przez pół roku tez nie wiem po co skoro są nieaktualne
Czyli wychodzi na to ze ten cały PUP to stoły stołki i stołeczki zapchane "zaufanymi ludzmi" a przydaje mi się ten cały pseudo urząd zeby mieć wrazie czego stempelek w ksiązeczce zdrowia He he który w sumie tez jest niepotrzebny bo z przeziębienia leczę się sam a do pseudo specjalisty który chce kilka zł pod stołem to za długo czekać Ha ha ha

To na kogo głosujemy w przyszłych wyborach do parlamentu?????? Very Happy

gdzie ja jestem

Jakto na kogo głosujemy.Na Niesiołowskiego.Przynajmniej można mu powiedzieć w oczy "ty pedale" co sam opisał w książce.No i przynajmniej będzie na kogo zwalić winę za wszystkie nieszczęścia nad Wisłą przez ostatnie 20 lat "wolności"

nancy

Hahahaha ubawiliście mnie panowie. No cóż nic dodać nic ująć, nasz PUP śmiech na sali.